-1 kg policzków
-4 nogi wp
-1 tylna golonka
PRZYPRAWY I MATERIAŁY POMOCNICZE
-sól 60-70 do całości
-pieprz czarny 1 łyżeczka
-pieprz ziołowy Białowieski 1 łyżeczka
-warzywa suszone ilość według uznania
-koperek suszony lub mrożony ilość według uznania
-liść laurowy i ziele angielskie ilośc według uznania
WYKONANIE
Golonkę i, nóżki opalamy nad gazem z resztek ,,sierści'' dokładnie myjemy pod bieżącą wodą i wkładamy do gara i zalewamy wodą około 2-3 cm ponad surowiec. Dodajemy sól, liść laurowy oraz ziele angielskie i gotujemy na malutkim ogniu 3-3,5 godz bez przykrycia. W razie potrzeby dolewamy wodę podczas gotowania. Po godzinie gotowania dodajemy policzki. Następnie godzinę przed końcem gotowania dodajemy przyprawy i warzywa suszone, dalej gotujemy na małym ogniu. Gdy mięso będzie bardzo miękkie i będzie odchodzić od kości wyjmujemy je z wywaru łyżką cedzakową. W razie konieczności wywar przyprawiamy jeszcze solą i przecedzamy. Mięso do galarety rozdrabniamy na mniejsze kawałki policzki zostawiamy raczej w całości ponieważ ładnie wygląda w przekroju. Gdy mają być same policzki w galarecie to już kwestia upodobania czy do pojemników ,salaterek lub słoików, puszek dajemy całe czy rozdrobnione policzki osobiście dałem całe. Ale proponuję zrobić na dwa sposoby. Po ułożeniu mięsa w pojemnikach zalewamy wywarem. Słoiki zalewamy wywarem gorącym i zakręcamy. Puszki zalewamy przestudzonym wywarem zamykamy i puszki gotujemy godzinę czasu, studzimy w zimnej wodzie. Galaretkę studzimy, następnie umieszczamy w lodówce. Na drugi dzień podajemy skropione sokiem z cytryny lub octem.SMACZNEGO.