niedziela, 7 maja 2023

Tuszonka 4 w 1


 


SUROWIEC
-polędwica 25%
-szynka 25%
-karkówka 25%
-łopatka 25%

PRZYPRAWY I MATERIAŁY POMOCNICZE
-pieprz czarny 3g/kg
-pieprz ziołowy 3g/kg
-czosnek świeży 3g/kg
-woda 50 ml/kg
-skórki w/p ugotowane i zmielone na sitki 2-3 mm 40g/kg
-peklosól 16g/kg

WYKONANIE
Zakupione mięso tniemy w kostkę 3-4 cm i peklujemy zalecaną dawką, odstawiamy na 2 dni do lodówki w temp.4-6 st. Po tym czasie mięso przyprawiamy dodajemy skórki , wodę dokładnie mieszamy. Następnie napełniamy słoiki puszki i gotujemy w szybkowarze 70 min. Następnie wyłączamy źródło ciepła i gdy spadnie całkowicie ciśnienie w szybkowarze otwieramy go wyjmujemy puszki.Ciśnienie ma spaść samoczynnie. Schładzamy 60 min w zimnej wodzie. Dalsze wychładzanie wyroby odbywa się w lodówce.  Wyrób jest bardzo smaczny mięso mięciutkie i delikatne do tego jest odrobina smalczyku pod wieczkiem i pyszna galaretka z czego słyną tuszonki. Polecam wyrób zrobić samemu. Smacznego. 
Ps. można to samo zrobić w słoiku tylko schładzanie proponuję pominąć jak ktoś nie ma doświadczenia ponieważ słoiki mogą popękać. A jak ktoś ma odwagę to proponuję to zrobić w następujący sposób: szybkowar ten w którym są słoiki wstawiamy do większego garnka z zimną wodą wanienki wanny czy co tam mamy w domu, następnie słuchawką prysznicową lejemy po ściance szybkowaru do środka gorącą wodę i stopniowo dajemy coraz chłodniejszy strumień, aż w końcu zimną. I właśnie w ten sposób to się robi. Powodzenia 


piątek, 5 maja 2023

Boczek surowy z próżni wędzony 2-3 razy


 










 
SUROWIEC
-tłusty boczek bez skóry

PRZYPRAWY I MATERIAŁY POMOCNICZE
-peklosól 20-22g/kg
-ulubione przyprawy 
-worki i pakowarka próżniowa

WYKONANIE 
Boczek tniemy w 8-10 cm pasy odcinamy skórę i przyprawiamy nacieramy peklosolą i przyprawą jaką lubimy, może być np. jakaś mieszanka gotowa lub skomponowana przez nas. Pakujemy próżniowo na okres minimum 3 miesiące i trzymamy w lodówce przez ten okres. Proponuję zaglądać co jakiś czas, a co miesiąc zmieniać przy okazji worek. Taki boczek można już kosztować bez wędzenia też jest smaczny, ale obowiązkowo kroimy bardzo cienkie plasterki. Po 3 miesiącach boczek dokładnie osuszyłem ręcznikiem papierowym po czym boczek powędrował do wędzarni do osuszenia w temp.35-40 st. przy dużym ruchu powietrza. Gdy boczek będzie suchy zaczynamy wędzić 2-3 godz. w 40-50 stopniach. Wędzenie powtarzamy 2-3 razy. Osobiście ponowne wędzenie robiłem po około miesiącu, po pierwszym wędzeniu boczek powędrował do próżni i do lodówki. Po wędzeniu wkładamy do lodówki na 8-10 godzin pakujemy ponownie w próżnię na 2-4 tygodnie aby smaki się wyrównały. Można przymrozić z tydzień po wszystkich wędzeniach.
Wyrób jest smaczny, tłuste miejsca boczku są mięciutkie jak mięciutka słoninka a chude części kruche, delikatnie ciągnące się ale nie gumowe. Taki wyrób najlepiej pokroić w cienkie plasterki i do tego jakiś  dobry mocny alkohol.
Smacznego.