SUROWIEC:
-mięso z królika 2 kg ( w moim wypadku była to jedna tuszka ważyła 3.200) więc był spory:)
-boczek bez skóry 1 kg
-karkówka 1 kg
ROZDRABNIANIE
Robiłem na maszynce nr.8
Mięso z królika poddałem klasyfikacji ładne chude mięsko pokroiłem w kostkę 1-1,5 cm. Tłuszcz zmieliłem na 10 mm, ale proponuję nie dawać tłuszczu z królika ponieważ będą podcieki pod jelitem ja dałem i tak właśnie wyszło lecz bardzo to nie przeszkadza. Lepszym rozwiązaniem jest podgardle wp. natomiast resztę mięsa które miało ścięgna i błony zmieliłem na 2,5 mm.
Boczek na 10 mm. Karkówkę również poddałem klasyfikacji. Ładne chude mięsko pokroiłem w kostkę 1-1,5 cm, a resztę na 10 mm.
PRZYPRAWY I MATERIAŁY POMOCNICZE
-peklosól 19 g/kg
-pieprz biały 1 g/kg
-pieprz czarny drobno mielony 2 g/kg
-gałka muszkatołowa 0,5 g/kg
-czosnek zgnieciony przez praskę 3 g/kg
-woda 200 ml
-jelita wieprzowe 24/26
WYKONANIE
Po klasyfikacji mięso peklujemy w osobnych pojemnikach względem wielkości i rodzaju rozdrabniania, peklujemy zalecaną dawką peklosoli i wkładamy do lodówki w temp. 4-6 st.na 48 godz. Po tym czasie rozdrabniamy jak podałem wyżej. Łączymy wszystkie mięso ze sobą i przyprawiamy, dodajemy wodę dokładnie mieszamy aż masa mięsna będzie dobrze kleista. Teraz nabijamy jelita dość ściśle, odkręcamy pętka na odcinki 20-25 cm. Odwieszamy na kije do osadzenia w temp. pokojowej na 2 godz. lub w chłodnym pomieszczeniu na 10-12 godzin.
OSUSZANIE W WĘDZARNI
Osuszałem przy dużym ruchu powietrza bez dymu w temp 35-40 st. Osuszałem do momentu aż powierzchnia kiełbaski była całkowicie sucha i ciepła .
WĘDZENIE
3 godz. w temp. 50-55 st.
PARZENIE
Woda 75 st.do uzyskania 68 st w środku kiełbaski. Po parzeniu kiełbaski schłodziłem w zimnej wodzie około 5 min. Następnie kiełbaski ociekły i schowałem do lodówki. Na drugi dzień przystąpiłem do krojenia i degustacji. Kiełbaska jest smaczna i delikatna w konsystencji. Polecam.